Mężczyzna zamrugał, niedowierzanie zmieniło się w złość. „Błędnie oznakowane? Co to w ogóle znaczy? Dr Wilson wziął miarowy oddech. „To znaczy, że oboje wróciliście do domu z córkami drugiej strony” Pani Graham zakryła usta drżącymi palcami. „Mówisz mi… moje dziecko…” Dr Wilson skinął głową. „Rozpoczniemy natychmiastową weryfikację i odpowiednio połączymy obie rodziny
„Ale muszę być szczera, to nigdy nie powinno się wydarzyć – kontynuowała. Głos pani Graham załamał się. „Nigdy nie powinno było do tego dojść? Pozwoliłaś mi zakochać się w cudzym dziecku!” Jej mąż wstał, trzęsąc się. „Pozwiemy ten szpital.” Dr Wilson skinął słabo głową. „Macie do tego pełne prawo Emily siedziała w milczeniu, a jej ciało było odrętwiałe.