Nurek nie rozumiał, czego chce od niego foka, dopóki zwierzę nie złapało go za rękę

To było wyjątkowe nurkowanie

Nurkowanie daje szansę dokonania wyjątkowych i pięknych odkryć. W ten sposób można zobaczyć zwierzęta w ich własnym imponującym środowisku. To właśnie było motywacją nurka Gary’ego Graysona i powodem, dla którego zaczął zajmować się tym hobby. Nigdy jednak nie spodziewał się, że tak bardzo zbliży się do zwierząt w ich naturalnym środowisku…

Gary i jego towarzysz

Pewnego dnia, gdy Gary i jego towarzysz badali podwodny świat, znikąd pojawiło się kilka fok. Nurkowie byli kompletnie oszołomieni. Dla fok tak bliskie podpływanie nie jest standardowym zachowaniem. Ponadto oboje zawsze przyzwyczajeni byli zostawiać zwierzęta w spokoju i im nie przeszkadzać. Dlatego też Gary i towarzyszący mu nurek postanowili zachować spokój i ciszę.

Foki

Na suchym lądzie zwierzęta te mogą czasem wyglądać trochę niezgrabnie. Człapią po plaży i niezdarnie potykają o skały. Natomiast te urocze stworzenia są pełne gracji, gdy tylko zanurzą się w wodzie. Są szybkie i mogą wykonywać nieoczekiwane ruchy. Gary i jego towarzysz byli tego absolutnie świadomi.

Foki są ciekawskimi zwierzętami. Jednak te urocze stworzenia mają też swoją drugą stronę. Potrafią być agresywne. Zwłaszcza w nowych i nieznanych sytuacjach. Dlatego też obaj nurkowie bardzo ostrożnie i spokojnie wyjęli podwodną kamerę. Tego, co wtedy zrobiły foki, nie można się było spodziewać.

Chcesz dowiedzieć się, co zrobiły te zwierzęta? Kontynuuj czytanie na następnej stronie.

Strona 1/2