Dlaczego Dorota Wellman nie jest obecna na Instagramie?
Krytyczne podejście Doroty Wellman do działalności celebrytów na Instagramie nie jest żadną tajemnicą. Dziennikarka i prezenterka telewizyjna już wielokrotnie podkreślała, że zachowanie influencerów w wielu przypadkach jest karygodne i nie inspiruje nikogo do niczego. Nie tak dawno Wellman zdradziła, dlaczego sama nie posiada konta na popularnej platformie społecznościowej, którą tak mocno upodobało sobie młode pokolenia. Sprawdź, jakie są jej motywy!
Dorota Wellman cieszy się ogromną sympatią ze strony swoich widzów. Jest tak pomimo tego, że nie udziela się ona praktycznie w ogóle w mediach społecznościowych. Wellman w rozmowie z redakcją serwisu internetowego Pudelek.pl opowiedziała dokładnie, z jakiego powodu stroni między innymi od Instagrama oraz Facebooka. Prezenterka znana z programu TVN wyraziła zdanie, jakoby wystarczająco często występowała już w telewizji i nie ma potrzeby, aby była aktywna w innych miejscach. Jej obawy są jasne: nie chce zanudzać odbiorców swoją osobą.
Warto zauważyć, iż rzeczywiście aktywność niektórych celebrytów jest tak ogromna, że obserwujący ich ludzie niekiedy mogą odnosić wrażenia, iż są dosłownie bombardowani ich obecnością w serwisach społecznościowych. W taki sposób poniekąd wypiera się dawny i sprawdzony model dziennikarstwa. Dorota Wellman wydaje się próbować zahamować ten proces, a jej sceptyczne podejście do Instagrama jest podkreśleniem jej zdania w tym temacie.
Wypowiedź Doroty Wellman była jasna, krótka oraz treściwa:
„Media społecznościowe nie są mi do niczego potrzebne. W telewizji występuję na tyle często, że nie chciałabym pojawiać się jeszcze w innych miejscach. Moim zdaniem mogłabym wówczas zwyczajnie znudzić się moim widzom, a tego wolałabym uniknąć”. — zdradziła sławna prezenterka.
Dalsza część wypowiedzi Wellman była o wiele ostrzejsza:
„Nadmiar Wellman będzie do wyrzygania. Nie chciałabym dzielić się życiem prywatnym z obcymi ludźmi”. — wyjaśniła na końcu.
Stanowisko Wellman w sprawie Instagrama i Facebooka jest zatem mocno zerojedynkowe. Pozostaje pytanie, czy faktycznie taka postawa jest słuszna i nie szkodzi ogólnemu wizerunkowi dziennikarki?
Źródło: Wysokie Obcasy | Obraz: YouTube video stills