Chwilę później został zatrzymany przez dwóch funkcjonariuszy. Inny złodziej skierował się w stronę tunelu konserwacyjnego, a jego droga była wolna tylko przez chwilę. Zanim zdążył się wymknąć, grupa funkcjonariuszy rzuciła się do przodu, blokując mu ucieczkę.
Jeden z funkcjonariuszy rzucił się na niego, chwytając go za ramię i obaj upadli na ziemię. Przywódca rzucał się dziko, próbując się uwolnić, ale funkcjonariusz trzymał go mocno, przytrzymując do czasu przybycia wsparcia.