Matka zostawiła dziecko z owczarkiem niemieckim na kilka sekund – to, co zobaczyła, przeraziło ją!

W połowie drogi do pogotowia weterynaryjnego sięgnęła po telefon i drżącymi palcami wcisnęła przycisk połączenia. David natychmiast odebrał. „Emily? Co się dzieje?” „Wąż”, sapnęła. „Tam był wąż. Ranger… został ugryziony. Lily upadła – może być ranna. Zabieram Rangera do kliniki ratunkowej, ale musisz się tam ze mną spotkać i zabrać ją do pilnej opieki

„Gdzie jesteś? – zapytał gorączkowo. „Na Oakridge – dwie minuty od weterynarza – odpowiedziała Emily. „Już idę. Nie zatrzymuj się. Nie czekaj. Po prostu go tam zabierz” Linia zamilkła. Emily mocniej chwyciła kierownicę i modliła się, by pies, który właśnie uratował jej córkę, przeżył na tyle długo, by sama mogła go uratować.