Kopiec na jego podwórku stawał się coraz większy – wtedy postanowił go rozkopać..

Nie wiedząc od czego zacząć, Walter zeskanował notatkę i zdjęcie i wysłał je do internetowego historyka specjalizującego się we włosko-amerykańskich dokumentach wojennych. Kilka godzin później historyk odpowiedział, wyjaśniając, że ton przypomina wiadomości pozostawione przez kurierów dokowych zaangażowanych w nielegalne przesyłki z czasów wojny, ludzi, którzy przewozili towary przez nabrzeża kontrolowane przez mafię.

Jak wyjaśnił, wielu z tych kurierów zniknęło w latach czterdziestych. Zostali ukarani za uszczuplenie zysków z przemytu lub zniknęli, próbując uciec przed kontrolującymi ich siatkami przestępczymi. Ich rodzinom często opowiadano niejasne historie: zginęli za granicą, nigdy nie wrócili do domu, „zaginęli na wojnie”