Arthur wpatrywał się w niego, próbując dostrzec, co dzieje się za furgonetkami. „Co masz na myśli? – zapytał. „Co z tymi wszystkimi rzeczami w wodzie, jajami? Wyraz twarzy mężczyzny nie zmienił się. „Nie jestem pewien, o co panu chodzi. Proszę wrócić do pojazdu
Ramiona Arthura opadły. Odwrócił się lekko i już miał się poddać, gdy coś zmusiło go do ponownego zabrania głosu. „Dotknąłem jednego z nich Postawa mężczyzny natychmiast się zmieniła. „Dotknął? Arthur powoli skinął głową.