Kobieta wychowuje zagubionego kociaka – później z przerażeniem odkrywa jego prawdziwą naturę..

Pojawił się funkcjonariusz, zostawiając broszury dotyczące zgłaszania obserwacji dzikich zwierząt. Elise udała ignorancję, wrzucając je do ognia. Cień zbliżył się do niej, muskając jej dłoń ogonem. Ciepło ją uspokajało, ale poczucie winy gryzło. Oszukiwała wszystkich wokół siebie. Z każdym dniem ciężar stawał się coraz większy.

Pewnego ranka Elise obudziła się ze śladami pazurów wyżłobionymi głęboko w ścianach szopy. Frustracja Cienia wyryła je w ciągu nocy. Prześledziła rowki drżącymi palcami, zdając sobie sprawę, że miłość nie może wymazać instynktu. Potrzebował przestrzeni. Jednak jej piersi bolały na myśl o uwolnieniu go. Oddanie go władzom było nie do pomyślenia.