Ojciec pozbywa się noworodka i oskarża żonę o zdradę, a żona robi to samo

Pielęgniarka była wesoła, rozmawiała, pobierając małą fiolkę krwi z pięty dziecka. „To tylko rutynowe badanie” – wyjaśniła. Emily skinęła głową, zmuszając się do uśmiechu. Lekarz, dr Wilson, przyszedł chwilę później, przeglądając akta i delikatnie badając dziecko.

„Jak dotąd wszystko wygląda dobrze – powiedziała lekkim i pewnym tonem. „Zdrowa waga, silny refleks… świetnie sobie radzisz, mamo” Emily odetchnęła, napięcie nieco opadło. Po raz pierwszy od wielu dni poczuła się prawie spokojnie. Ale wtedy pielęgniarka wróciła z małym wydrukiem, wręczając go lekarzowi. Wyraz twarzy dr Wilson zmienił się, najpierw zdziwiony, a potem napięty.