Pies wychowuje 3 młode tygrysy – po latach zookeeper wybucha płaczem, gdy tygrys robi coś nieoczekiwanego

Kiedy poranne światło rozlało się po zoo, opiekunowie znaleźli Daisy odpoczywającą tuż przed wybiegiem, tygrysy przyciśnięte do krat, jakby nie chciały się rozstać. Tym razem rozstanie nie było dramatyczne. Było łagodne i nieuniknione, jak zamknięcie rozdziału napisanego dawno temu.

W ciągu kilku tygodni siły Daisy osłabły na dobre. Pewnego wieczoru położyła się i już nie wstała. Zachary klęczał przy niej, łzy płynęły mu po policzkach, ale jej twarz była spokojna. Wyglądało to tak, jakby czekała, trzymała się, aż będzie mogła ponownie zobaczyć swoje dzieci, a potem puściła.