Rolnik miał dość nielegalnego parkowania na swojej ziemi – jego zemsta była epicka

Podeszła powoli, spoglądając na pole, a potem na kobietę, która wciąż krzyczała do telefonu obok swojego SUV-a. „Dzień dobry, Eli – powiedziała Claire. „Dzień dobry, Claire „Możesz mi powiedzieć, co tu się dzieje?

Eli odłożył worek z nasionami i oparł się o traktor. „Orałem swoje pole – powiedział. „Jak każdej wiosny. Mam to w kalendarzu od stycznia” Claire uniosła brew. „A samochody?” „Cóż – powiedział Eli, drapiąc się po brodzie – były już tam zaparkowane, kiedy wyszedłem