Ojciec dwóch synów (8) odkrywa, że jest bezpłodny. Zamiast skonfrontować się z żoną, robi coś gorszego

Daniel budził się wcześnie rano, delektując się ciszą, zanim jego synowie zbiegli po schodach. Podobało mu się, jak Claire poruszała się po kuchni w tych minutach; rozpuszczone włosy, parująca kawa, światło słoneczne prześlizgujące się przez żaluzje. W tych cichych ujęciach Daniel czuł pewność, że zbudował coś niezachwianie dobrego.

Śniadanie nigdy nie było spokojne. Ethan domagał się syropu, jakby to było ludzkie prawo, podczas gdy Leo, zdeterminowany jak zawsze, ponownie przewrócił swój kubek. Śmiech Claire złagodził bałagan, a Daniel również zaczął się śmiać, nawet gdy wycierał stół. To było chaotyczne, niedoskonałe i nie zamieniłby tego za nic.