Przygotowali prowizoryczną salę operacyjną na pokładzie swojego statku. Od tego momentu wszystko potoczyło się błyskawicznie. Zanim się zorientowali, weterynarz otworzył już żołądek rekina. Na początku nie mogli wyraźnie zobaczyć, co to jest, ale kiedy w końcu zdali sobie sprawę, co znajduje się w ciele rekina, byli zszokowani. „Jak rekin mógł to połknąć?”, zapytali weterynarza. Spojrzeli na weterynarza, myśląc, że będzie miał odpowiedź na ich pytania, ale weterynarz tylko stał i kręcił głową.
Powiedziała marynarzom, że musi szybko zadzwonić i pospieszyła na drugą stronę pokładu. Teraz marynarze zostali sam na sam z gigantycznym rekinem, przerażeni i zdezorientowani. Co się do cholery dzieje?!