Rybak znajduje gigantyczny zardzewiały łańcuch – mieszkańcy ostrzegają go, by go nie dotykał

Otwór był wąski, ledwo wystarczający, by zmieścił się w nim nurek, i wydawał się ciągnąć w nieskończoność. Machnął latarką w kierunku wejścia. Promień sięgnął zaledwie kilka metrów, po czym zniknął w gęstej, zielonej mgle mułu.

Potrząsnął gwałtownie głową, dając znak do odwrotu. Ale kiedy się odwrócił, Edwin był już w ruchu. Młodszy mężczyzna ruszył z impetem, z płetwami tnącymi wodę, płynąc w kierunku jaskini. Jego światło zniknęło w środku, zanim Elias zdążył krzyknąć przez regulator.