Mężczyzna znajduje „węża” w swojej toalecie – gdy ekspert go widzi, szepcze: „To nie jest wąż…”

Początkowo założył, że pies był błąkającym się przybłędą, który nieumyślnie wsiadł do wagonu. Dlatego próbował wyrzucić to ze swoich myśli. Jednak ich historia była daleka od zakończenia.

Kiedy wrócił do domu, nie spodziewał się, że kiedykolwiek zobaczy psa. Jednak, ku jego zaskoczeniu, znalazł tego samego psa czekającego na metro na stacji. A to był dopiero początek, ponieważ przez kilka następnych dni spotykał psa podczas dojazdów do pracy.