Mężczyzna zaginął na 40 lat, dopóki kobieta nie kupiła starego używanego samochodu

Przez dłuższą chwilę siedzieli w milczeniu. Evelyn obróciła tajemniczą notatkę w dłoni. „Zawsze chciał wyjechać – powiedziała cicho. „Mówił, że pewnego dnia pojedzie na północ, do Niagary, może do Kanady. Ale nikt mu nie wierzył. Kiedy zniknął, ludzie szeptali o gorszych rzeczach. Wiedziałam, że zdecydował się wyjechać

Kontynuowała, jakby mówiła do siebie: „Uwielbiał to miejsce. Mówił, że czuje się tam mały, ale wolny. Raz mówił o przejściu na drugą stronę, rozpoczęciu od nowa. Zawsze się nad tym zastanawiałam. Ale nie widziałam, co mogłabym zrobić, czego policja jeszcze nie zrobiła