Sąsiad zapukał o 5 rano, mówiąc: „Nie idź dziś do pracy. Po prostu mi zaufaj” – w południe zrozumiał, dlaczego..

Evan schylił się nisko, gdy sylwetka Caldera przesunęła się przez mgłę, bezlitośnie polując na ostatni luźny koniec łączący go z jego zbrodnią. „Wracaj!” Krzyknął Calder. „Nie wiesz, co trzymasz! Evan zdał sobie sprawę, że Calder chciał tylko zniszczyć dowody i uciec. Ale teraz było już za późno.

Agenci wepchnęli się głębiej, zatrzymując Caldera między dwoma jednostkami. „Nie możesz uciekać – krzyknął jeden z nich. Calder wystrzelił ponownie, głos mu zachrypł. „Myślisz, że możesz uciekać?” – splunął. „Nie masz pojęcia, z czym masz do czynienia! Evan patrzył, trzęsąc się. Calder mówił o swoim ojcu z goryczą i zemstą.