„Czasami dzieci wyglądają trochę inaczej na początku. Pamiętasz, co mówiła pielęgniarka? Anna przechyliła głowę, a jej szeroko otwarte oczy szukały w jego twarzy zapewnienia. „Ale jej włosy są takie rude – powiedziała cicho, prawie do siebie. „A nasze są żółte
Skubała ucho Floppy’ego, marszcząc brwi w zamyśleniu. „Może jest skądś indziej” Serce Jamesa zabolało z powodu jej niewinności. Delikatnie potargał jej włosy. „Ona jest stąd, Anno. Od mamy i ode mnie. I jest idealna, tak jak ty