Kelnerka obsługuje zrzędliwego staruszka przez 7 lat, a po jego śmierci otrzymuje prezent

Dla Meliny praca w Luby’s była czymś więcej niż tylko pracą. Był to jej sposób na poprawę samopoczucia ludzi, oferowanie uśmiechu i pocieszenia każdemu, kto przyszedł, dając jej odpocząć od własnych życiowych kłopotów. Nie spodziewała się, że ta praca, dzięki której poznała Bucka, doprowadzi do ogromnej niespodzianki. Coś tak nieoczekiwanego, że nigdy się tego nie spodziewała..

Na zewnątrz mógł wydawać się twardy, był to sposób, w jaki nauczył się radzić sobie ze światem, który wydawał się zagmatwany. Ale w głębi duszy Buck miał wiele historii, których nigdy nikomu nie opowiedział i naprawdę chciał nawiązać kontakt z innymi, nawet jeśli nie okazywał tego poprzez swój krótki i ostry sposób mówienia.