Buck, mimo podeszłego wieku, wciąż był bardzo sprawny. W końcu jego ognisty nastrój wymagał mnóstwa energii! Salazar zaczęła się martwić i obawiać najgorszego. Jednak wciąż miała pracę do wykonania, więc starała się nie myśleć o tym zbyt wiele. W końcu, pomimo jej szczerych obaw, wciąż było coś do zrobienia.
Ale nie mogła przestać myśleć o tym, jak sobie radzi. Podczas gdy Salazar martwiła się o niego, jej koledzy zaczęli żartować z Bucka. Nie mogli zrozumieć, dlaczego Salazar tak bardzo za nim tęsknił. Przyjazna kelnerka nie miała pojęcia, co Buck ma dla niej w zanadrzu..