Ta starsza kobieta mieszka w starej szopie – ale poczekaj, aż zobaczysz jej wnętrze!

„Mamo, słyszałem kogoś w szopie! Błagali o pomoc, musisz przyjść i im pomóc” James pospieszył z wyjaśnieniem, gdy tylko wszedł do domu. Jego matka jednak natychmiast go zbyła: „James, to tylko twoja wyobraźnia. W tej szopie nikogo nie ma. Czarownice nie istnieją. A teraz proszę, nie przeszkadzaj mi i pozwól mi pracować” powiedziała machając mu.

Ciężar jej słów przycisnął go, pozostawiając sfrustrowanego i pokonanego. Jak mogła mu nie wierzyć? Słyszał to – wiedział, że słyszał. Ale jego mama mu nie uwierzyła. Odrzuciła go, jakby to wszystko było tylko w jego głowie. Zdeterminowany, by nie dać tego po sobie poznać, odwrócił się i wyszedł. Na zewnątrz rozejrzał się, mając nadzieję, że znajdzie kogoś dorosłego – kogoś, kto go wysłucha, kogoś, kto zrozumie.