Henrik wyłączył silnik. „Mamy góra dziesięć minut Elias ponownie chwycił lornetkę, serce mu waliło. „Jeśli mamy pomóc, musimy to zrobić teraz Henrik spojrzał na niego. „Myślisz o tym, co ja? Elias skinął ponuro głową. „Przygotuj łódź
Łódź uderzyła w wodę z mocnym pluskiem. Elias ustabilizował go tyczką, podczas gdy Henrik zrzucił koc termiczny, nożyce do śrub i linę awaryjną. Wiatr wzmógł się do żałobnego skowytu, ciągnąc mgłę i śnieg na boki po pokładzie.