Emerytowany nauczyciel ma dość ludzi korzystających z jego basenu bez zgody – postanawia więc dać im lekcję

Choć myśl o wybieleniu wody zaczęła wydawać mu się jedyną opcją, wiedział, że nie może działać bez uprzedniego powiedzenia czegoś. Nie był okrutnym człowiekiem. Całe życie uczył zasad, bezpieczeństwa i odpowiedzialności.

Nawet teraz chciał wierzyć, że uprzejmość wciąż ma znaczenie. Przeszedł więc przez trawnik i zapukał do drzwi sąsiadów. Para pojawiła się po chwili przerwy, mąż oparty o framugę, żona stojąca tuż za nim, ze skrzyżowanymi ramionami.