Zamrugała. „To nie jest w porządku – powiedziała cicho. Pielęgniarka pochyliła się bliżej. „Hmm?” Tula wskazała na pole. „To nie są moje urodziny. Urodziłam się w 1951 roku. Dziewiętnastego września Pielęgniarka zaśmiała się lekko, ale nie niemiło. „Och, to musi być błąd w druku. Mieliśmy ciężki tydzień. Po prostu to wykreślę
Palce Tuli zawisły nad kartką, pióro pozostało nieruchome. Coś w jej klatce piersiowej napięło się. Powoli złożyła podpis. Ale jej umysł nie ruszył dalej. 7 maja 1980 roku. Czterdzieści cztery lata. Dokładnie ten wiek, o którym technik USG bez słowa wspomniał w dzisiejszym raporcie.