Liam siedział przy oknie, zapinając pasy, gdy samolot powoli wypełniał się pasażerami. Atlas, jego duży owczarek niemiecki, leżał spokojnie u jego stóp. Liam pracował jako konsultant behawioralny dla psów służbowych i programów terapeutycznych, często podróżując w celu oceny standardów szkoleniowych. Dziś Atlas towarzyszył mu w ramach jego pracy.
Gdy pasażerowie wsiadali do samolotu, Liam zauważył kilka spojrzeń skierowanych na niego i Atlasa. Nie przeszkadzało mu to; ludzie często wpatrywali się w jego psy, zaciekawieni lub zaniepokojeni. Atlas, wyszkolony do profesjonalnej pracy, pozostał spokojny, leżąc u stóp Liama. Liam przejechał dłonią po głowie, uspokajając psa i przygotowując się do długiego lotu.
Kobieta po czterdziestce zauważyła go, gdy tylko weszła do samolotu. Jej oczy natychmiast rozszerzyły się na widok dużego psa. Zawahała się przez chwilę, a jej ciało zesztywniało. Gdy usiadła naprzeciwko miejsca Liama, mruknęła na tyle głośno, by mógł ją usłyszeć: „Dlaczego pozwalają ludziom wnosić te… rzeczy do samolotów?”