W 1997 roku urodziła pięcioraczki, a potem zostawił ją mąż. Zobacz, jak wyglądają 26 lat później

Eva, bizneswoman, prowadziła firmę zajmującą się pielęgnacją skóry – ręcznie robione mydła, peelingi, olejki. Ich media społecznościowe były pełne różu i złota, referencji i filmów zza kulis. Eva często pisała o „czystych początkach” i „zaczynaniu od nowa” Jej podpisy wskazywały na ból, ale także na zaciekłą odporność. Przekształciła rany w historie marki.

Wyglądała potężnie – jak ktoś, kto nigdy nie zapomniał, kto ją zranił. Jej posty były miłe, ale ostre jak brzytwa. Vincent nie oznaczył jej flagą. On już wiedział. Nie dałaby mu ani dolara. Wyczuła desperację i zamieniła ją w przestrogę. „To jest to, ponad co się wznosimy”, napisała. Zadrżał.