Potem zniknęła w kuchni. Włączyła czajnik, zdjęła przemoczone ubrania i wślizgnęła się w suche z sypialni. Wróciła z miękkim tobołkiem i zaoferowała go kobiecie. „To powinno pasować – powiedziała łagodnie. „Chodź, pomogę ci się przebrać
Kiedy wróciły, Maya ostrożnie zabandażowała ramię kobiety, używając gazy i pasków z apteczki. Nie było idealnie, ale było czyste i jędrne. Nalała dwa kubki gorącej herbaty i podała jeden z nich, a unosząca się para w końcu ogrzała zakamarki pokoju.