Po ukończeniu studiów weterynaryjnych Gabby podjęła pracę w Angel Paws, jednym z wielu przeciążonych schronisk w mieście. Było tam chaotycznie, tłoczno i nigdy nie było cicho. Ale jej to nie przeszkadzało. Tutaj była otoczona przez istoty, które jej potrzebowały – i to wystarczyło.
Kochała wszystkie psy, ale dwa miały swój zakątek w jej sercu, którego nigdy nie pozwoliła nikomu zobaczyć. Juno i Juniper – duet dobermanów o gładkiej czarnej sierści i wiernych brązowych oczach. Zostały przywiezione w wieku zaledwie 12 dni, porzucone, ponieważ ich matka połączyła się z bezpańskim.