Jedna zakładka była osobno: Protokół Gościa (Mama). Zawierała wytyczne dotyczące zapachu, rytmu powitania, wielkości porcji, wskazówek dotyczących postawy, a nawet dopuszczalnych tematów rozmów. Obok stylu oddychania wpisał: Wdech przez nos – dla spokoju. Evelyn wpatrywała się w notatkę. Słowa były konkretne. Ich wpływ na nią nie był.
Tego wieczoru rozjaśnił się. „Powinniśmy odwiedzić moją matkę – powiedział. „Jest szczególna, ale miła. Pokochasz ją. Zawsze zauważa, kiedy ludzie dbają o siebie” Miał na myśli pochwałę, ale ona usłyszała to jako test. Mimo to uśmiechnęła się, ponieważ uśmiech świadczył o miłości i zrozumieniu.