Następna była rozmowa o prysznicu. „Dwa prysznice pomagają zasnąć”, powiedział, jak rada z podcastu. Evelyn spróbowała tego dwa razy w tym tygodniu i spała twardo. Korelacja wydawała się dowodem. Nie widziała jeszcze wątku. To była tylko garstka sugestii, które zdawały się jej pomagać, a nie wiązać.
Pewnego ranka jej makijaż powędrował do oznaczonych woreczków. „Żebyś mogła szybko znaleźć różne rzeczy” – zaproponował, dumny z nowego systemu szuflad. To było urocze – schludne, przemyślane i dziwnie oficjalne. Umieściła tusz do rzęs w Eyes, a róż do policzków i drażniła się z nim, że być może jest jedynym chłopakiem na świecie, który zna zawiłości kobiecego makijażu.