I udowodnił. Przez następny tydzień Jamie budził się wcześnie, aby nakarmić Nibblesa, wyprowadzał go na spacer dwa razy dziennie, szczotkował go ostrożnie plastikową rękawicą do pielęgnacji, którą znaleźli na wyprzedaży, a nawet sprzątał, gdy Nibbles miał wypadek na korytarzu. Żadnych skarg. Żadnych skrótów.
Pod koniec tygodnia jego tata stał przy drzwiach trzymając zwiniętą broszurę zoo. „Zasłużyłeś na to”, powiedział. „Chodźmy pokazać Nibblesowi świat” Byli nierozłączni. W ciągu trzech tygodni, odkąd przywieźli Nibblesa do domu, Jamie nie spędził z nim więcej niż pięć minut.