2 tygodnie po urodzeniu trojaczków mama poczuła się źle – gdy lekarz zobaczył USG, powiedział: „Przepraszam”

Nie mógł jednak zabrać ze sobą śpiących dzieci. Musiały zostać w domu. Wzdychając, David zdał sobie sprawę, że musi poprosić matkę o kolejną przysługę, niezależnie od tego, co o tym myśli. Wiedział, że nigdy nie pozwoli mu zapomnieć o tym dniu, ale nie miał innego wyjścia.

David błagał więc matkę, by zaopiekowała się nim jeszcze przez jedną noc. Początkowo odmówiła, ale po uporczywych namowach zgodziła się. „Ale pamiętaj, to ostatni raz!” – ostrzegła. David wiedział, że mówiła poważnie; nigdy nie cieszyła się z obowiązków bycia babcią. Zrozumiała jednak, że było to dla niego jedyne możliwe rozwiązanie, aby połączyć się z żoną.