2 tygodnie po urodzeniu trojaczków mama poczuła się źle – gdy lekarz zobaczył USG, powiedział: „Przepraszam”

Po opisaniu swojej sytuacji najlepiej jak potrafił i odwołaniu się do współczującej natury młodej pielęgniarki, ustąpiła i pozwoliła mu zostać. Było to naruszenie protokołu, ale nie mogła go odrzucić po wysłuchaniu jego męki. David był głęboko wdzięczny i przysiągł, że na zawsze zapamięta ten współczujący gest pielęgniarki.

Usiadł na krześle i obserwował swoją żonę. Wyglądała na spokojną, czego nie widział od dłuższego czasu. Naprawdę potrzebowała tego niezakłóconego snu po nieustannej opiece nad trojaczkami od ich narodzin. Miał nadzieję, że za kilka godzin obudzi się odświeżona i zregenerowana.