„Ale to ostatnia niezagospodarowana część doliny. Gdy rozpoczną się prace, zostaniesz ograniczony przez projekt. Widok zniknie. Tak działa postęp” Walter nie odpowiedział. Widział kurz na wypolerowanych butach mężczyzny, a drogi zegarek błyszczał, gdy gestykulował.
To nie był miejscowy. Nie ktoś, kto rozumiał ciszę. Howard sięgnął do teczki i wyciągnął kopertę. „Rzuć okiem, gdy będziesz miał okazję. Bez pośpiechu „Nie będę jej potrzebował – powiedział Walter. Howard zawahał się o sekundę za długo, zanim położył kopertę na poręczy werandy. „Będziemy w kontakcie – powiedział i wrócił do samochodu.