Po pół dekadzie w śpiączce mężczyzna budzi się i słyszy, jak lekarz mówi: „Przepraszam””

Kiedy historia George’a pojawiła się w wiadomościach, wywołała ogólnokrajową wrzawę. Opinia publiczna była zbulwersowana rzekomymi wykroczeniami szpitala. Choć nadal ogarniał go strach, George poczuł też falę nadziei. Nie walczył już z tym sam; miał teraz poparcie wściekłej publiczności. Wszyscy mogli zobaczyć jego historię i miał nadzieję, że sprawiedliwość szybko nadejdzie.

Gdy media zalały szpital, domagając się odpowiedzi, władze nie miały innego wyjścia, jak wszcząć oficjalne śledztwo. Niegdyś pozornie niezwyciężona administracja szpitala znalazła się w ostrym świetle kontroli. George poczuł poczucie usprawiedliwienia. Droga do sprawiedliwości była pełna przeszkód, ale był gotów stawić im czoła. Miał prawdę po swojej stronie.

Po tygodniach niepokojącej ciszy w szpitalu lekarz, który jako pierwszy przeprosił George’a, wystąpił naprzód. Cały kraj, w tym George, siedział tej nocy przyklejony do ekranów telewizyjnych, czekając na wyznanie lekarza. Co dokładnie się wydarzyło? I dlaczego przeprosił?