Prawdopodobnie wędrował samotnie, ponieważ czuł się poważnie chory. Weterynarz wyjaśnił, że lew prawdopodobnie połknął mięso pozostawione przez kłusowników, w którym znajdowało się już urządzenie śledzące. Ci przestępcy nie dbali o dobro zwierzęcia, chcieli tylko na nim zarobić.
To złamało Paulowi serce. Był bardzo szczęśliwy, że znalazł lwa, kiedy to zrobił. Ale to nie było wszystko..