62 lata i dziecko: jej narodziny to cud medyczny czy coś bardziej mrocznego?

John próbował rozładować napięcie, jego głos drżał. „Sindy, uspokójmy się. Musi być jakieś wyjaśnienie” Ale Sindy nie była jeszcze gotowa się uspokoić. Ta sytuacja trwała już zbyt długo.

Laura, która była cicho, była pełna mieszanych emocji. Za każdym razem, gdy Elaine i John unikali prawdy, głęboko ją to raniło. Wiedziała, co jest prawdą i było to dla niej ciężkie brzemię. Czuła, że zaraz pęknie, w końcu opowiadając całą historię.