Nigdy nie uwierzysz w te 41 dziwacznych ludzi zauważonych w transporcie publicznym

Jeśli spotkasz tych ludzi, dwa razy zastanowisz się nad korzystaniem z transportu publicznego

Jazda transportem publicznym może być ciekawym doświadczeniem. Poza samym dotarciem z punktu A do punktu B, nigdy nie wiadomo, kogo – lub co – spotkamy po drodze. Dla wielu osób dojeżdżających do pracy metro to podziemny świat bezprawia pełen dziwnych stworzeń i wydarzeń. Nie mówimy tylko o szczurach i busiarzach – w transporcie publicznym zauważono naprawdę dziwacznych ludzi, którzy sprawią, że dwa razy zastanowisz się nad zakupem biletu miesięcznego.

Myślisz, że przesadzamy? Wcale nie. Obsada postaci, które jeżdżą transportem publicznym na całym świecie, jest znacznie bardziej zróżnicowana i nieoczekiwana, niż można sobie wyobrazić. To, co za chwilę przeczytasz, zaniepokoi Cię. Może sprawić, że nie będziesz mógł spać w nocy. A niektóre z nich mogą nawet wywołać głośny śmiech. Z pewnością już nigdy nie spojrzysz na transport publiczny w ten sam sposób.

Przygotuj się: poniższe 41 całkowicie dziwacznych osób zauważonych w autobusach, pociągach i metrze sprawi, że dwa razy zastanowisz się nad trzymaniem oczu na telefonie podczas następnej podróży. Od szokujących wyborów modowych po zagadkowe zachowanie – te szalone opowieści o transporcie sprawią, że będziesz kręcić głową z niedowierzaniem. Najdziksza przejażdżka właśnie się zaczyna…

[pageview]

Wtapianie się

Osoby dojeżdżające do pracy w godzinach szczytu otrzymały oszałamiającą niespodziankę, gdy facet owinięty od stóp do głów siatką maskującą dołączył do ich podróży metrem. Ubrany tak, jakby brał udział w przesłuchaniu do „Invisible Man: Army Edition”, ten tajemniczy mężczyzna przecisnął się tuż obok kobiety, która o dziwo zdawała się nie zauważać swojego nowego, prawie niewidzialnego sąsiada. Może kamuflaż trochę za dobrze spełniał swoje zadanie? „Czy ktoś powinien ją szturchnąć i powiedzieć: 'Hej, dzielisz swoją osobistą bańkę z potworem z bagien…?”.

Popular Everything

Nikt nie odważył się zapytać, czy jechał na mecz paintballa, czy na ściśle tajną misję w Strefie 51. Ale bądźmy szczerzy – kiedy w dzisiejszych czasach jeździsz komunikacją miejską, nigdy nie wiesz, kto może usiąść obok ciebie. Następnym razem, gdy pomyślisz, że opierasz się na rozrzedzonym powietrzu, pamiętaj, że może to być Camo Carl cieszący się własną chwilą w metrze.

[pageview]

Romaine Couture

Jesteś w metrze, prawda? A tam kobieta z liściem sałaty na głowie. Nie żartuję. Wygląda to tak, jakby miała na sobie zielony, kręcony kapelusz, ale w rzeczywistości jest to liść sałaty. Brakuje tylko kilku grzanek. Może posunęła się trochę za daleko i postanowiła nosić zieloną sałatę na głowie!

Instagram

Najbardziej szalone jest to, że ludzie nadal przewijają swoje telefony lub słuchają muzyki. Jakby nawet tego nie zauważali. Może omija nas nowy trend w modzie. Powinniśmy pobiec do sklepu i zaopatrzyć się w sałatę? Moglibyśmy nawet założyć nową linię odzieży z sałaty. Moglibyśmy produkować koszule, spodnie, a nawet akcesoria. Wyobraź sobie, że idziesz na imprezę i ktoś pyta cię: „Wow, skąd masz ten kapelusz?”. A ty odpowiadasz: „O, to? To jest świeże z targu rolniczego. To Romaine Couture, kochanie”. Bez wątpienia będziesz tematem rozmów w mieście.

[pageview]

Brak korków

Ach, metro – miejsce, w którym nieoczekiwane staje się codziennością. Ale nawet jak na standardy metra, to był pierwszy raz: facet wjeżdża ze skuterem Cabin Car. Tak, dobrze przeczytałeś – skuter zaprojektowany tak, aby wyglądał jak mini-samochód, wraz z lusterkami bocznymi, reflektorami, a nawet wycieraczkami przedniej szyby. To tak, jakby nie był pewien, czy jest na drodze, czy na szynach. Musi wykonać siedmiopunktowy obrót, aby zmieścić się w drzwiach, ale kiedy już jest w środku, jest królem powozu.

 

Reddit

W miarę jak ludzie przeciskają się na każdym przystanku, piękno skutera Cabin Car tego mężczyzny staje się coraz bardziej widoczne. Jest on zamknięty w swojej małej motoryzacyjnej oazie, całkowicie odporny na zwykłe niedogodności metra. Nikt nie może na niego przypadkowo wpaść, a w kabinie skutera jest wystarczająco dużo miejsca na jego rzeczy osobiste, a może nawet małego zwierzaka. A co najlepsze, z wbudowanych głośników płyną jego ulubione utwory, a żaden pasażer nie może narzekać na hałas, ponieważ, no cóż, jest w swoim własnym małym świecie – dosłownie. To genialne posunięcie: jednoosobowy salon VIP pośród zgiełku miejskich dojazdów do pracy. Czyżbyśmy przez cały czas źle korzystali z transportu publicznego?

[pageview]

Kiedy zapomniałeś zjeść w domu

Myślisz, że widziałeś już wszystko w metrze, dopóki nie wejdziesz do metra, które zostało przekształcone w pięciogwiazdkową restaurację. To nie żart – grupa ludzi przyniosła stół jadalny z białym obrusem i lśniącą srebrną zastawą. Największa atrakcja? Obfite skrzydełka z kurczaka, ziemniaki, chleb i asortyment soków serwowanych w kryształowych szklankach.

Reddit

Nie jest to jednak jednorazowy wybryk czy urodzinowa impreza, która zeszła do podziemia. To zdjęcie zostało zrobione w moskiewskim metrze. Ci podziemni smakosze, znani z zapraszania do siebie nieznajomych, zmieniają oblicze transportu publicznego. Gdy pasażerowie odrywają się od ekranów, zwabieni aromatem skrzydełek z kurczaka i ziemniaków, dzielą się sokiem i rozmawiają z nowymi przyjaciółmi. W miejscu, w którym nawet kontakt wzrokowy może być rzadkością, grupa ta zmieniła zwykłą przejażdżkę metrem w wyjątkowe doświadczenie towarzyskie. To budowanie społeczności, jedno skrzydełko kurczaka na raz.

[pageview]

„Cholera, dlaczego o tym nie pomyślałem?!”.

Wszyscy byliśmy w takiej sytuacji: musisz złapać poranne metro, podczas gdy twoja głowa wciąż jest w chmurach – a dokładniej, na poduszce. Tak bardzo starasz się nie zasnąć, ale twoje oczy wciąż opadają. Następnie znajdujesz się w tym niezręcznym scenariuszu, budząc się za każdym razem, gdy twoja głowa opada do przodu – lub, co gorsza, w bok na ramię sąsiada.

Instagram

Ale nie ten facet! Wygląda na to, że ma już wszystko poukładane. Jest całkowicie znokautowany, kołysze się delikatnie wraz z ruchem pociągu, ale nigdy się nie przewraca. To tak, jakby odblokował tajne osiągnięcie w grze Public Transit: Sleep Mode Activated. Obok niego siedzi kobieta, której twarz jest mieszanką zazdrości i podziwu, cicho wypowiadając słowa: „Cholera, dlaczego o tym nie pomyślałam?”.

[pageview]

Nie możemy przestać się na nią gapić… cat. 

Ta kobieta w metrze zabrała ze sobą kota, ale nie w sposób, w jaki można by pomyśleć. Nie jest w transporterze ani na smyczy; siedzi gdzieś w zaskakującym miejscu… Nie możemy przestać się zastanawiać: jak ten kot się tam dostał?

Reddit

Po pierwsze, jak udało jej się umieścić tam kota bez zadrapania? Wszyscy wiemy, że koty nie lubią być przenoszone. Po drugie, dlaczego kot jest taki spokojny? Po prostu siedzi tam, jakby to nie było nic wielkiego;

[pageview]

Widziałem dziś anioła

Poznaj Anioła Metra, który nie ma nic wspólnego z niebiańskim wyglądem. Wyobraź to sobie: kobieta wsiada do pociągu w stroju anioła – tak, ze skrzydłami i w ogóle. Nie spodziewaj się jednak, że będzie przypominać postać z filmu Hallmark. Ta anielska postać jest, powiedzmy, bardziej „doświadczona”;

 

Reddit

Czy to może być anioł stróż naszej babci? A może to „współczesna” zębowa wróżka cierpliwie czekająca, aż pasażerowie zasną i zabierze ich ząb. Kto wie?!

[pageview]

Zwykłe chodzenie z moją szczotką do szorowania

Musisz to zobaczyć, żeby uwierzyć – chomik jeżdżący metrem? Ale poczekaj, to nie to, co myślisz! Ten maluch jest w rzeczywistości oszustem, niemożliwie uroczą szczotką do szorowania w kapeluszu na Halloween. Nie ma potrzeby wzywania kontroli zwierząt lub PETA; to wszystko w dobrej zabawie. Ten chomik nie będzie dziś biegał na żadnych kółkach.

Instagram

Przedstawiamy Tawashiego Ojisana, znanego również jako „Scrubbing Brush Man” lub, w banalne dni, „Corn Man” (tak, czasami chodzi z kolbą kukurydzy na smyczy, jakby była zwierzęciem domowym). Spotykany najczęściej w tokijskim metrze, przenosi shenanigany transportu publicznego na zupełnie nowy poziom. Nie tylko jeździ pociągiem; zamienia go w teatr absurdu – taki, w którym główną sceną są szczotki do szorowania i kolby kukurydzy. Więc następnym razem, gdy będziesz w Tokio, miej oczy szeroko otwarte. Nigdy nie wiadomo, co – lub kogo – zobaczysz podczas jazdy!

[pageview]

Od Savannah do metra

W świecie, w którym metro często przypomina zoo, pewien mężczyzna potraktował to dosłownie – i pokazał się jako prawdziwa zebra… cóż, tak jakby. Strój? Nienagannie pasiasty. Głowa? Err, tutaj robi się trochę szkicowo. Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak wyglądałaby zebra z ludzkim tułowiem jako głową, nie musisz już polegać na swojej wyobraźni. Ludzie, mamy tu do czynienia z sytuacją centaur-zebra-człowiek, która jest równie hipnotyzująca, co zagadkowa!

Imgur

 

Prawdziwą zagadką była jednak logistyka: Jak ta zebra poruszała się po bramkach metra? Bramki są znane z zaczepiania nawet zwykłych płaszczy i toreb, nie mówiąc już o pełnym stroju zebry z ogonem. Czy galopował z pełną prędkością, ufając, że paski stworzą rodzaj złudzenia optycznego? A może miał specjalną zebrzaną kartę MetroCard, zapewniającą nieograniczony dostęp do miejskiej sawanny? Praktyczne aspekty tego wszystkiego sprawiły, że spektakl był jeszcze bardziej zaskakujący i nieodparcie intrygujący.

[pageview]

Po co siedzieć, skoro można się huśtać?

Po co przepychać się o miejsce w metrze, skoro można być zawieszonym w powietrzu? Ten mężczyzna wyraźnie ewoluował po swoich wcześniejszych zmaganiach z niewygodnymi dojazdami do pracy, wybierając zamiast tego dosłownie spędzanie czasu w przytulnym hamaku.

Reddit

Czego nie można powiedzieć o tym miłośniku hamaków? Skutecznie uniknął dylematu związanego z zajmowaniem miejsc siedzących, jednocześnie osiągając poziom komfortu, o którym większość z nas może tylko pomarzyć w transporcie publicznym. Mówimy o wygranej dla wszystkich na pokładzie!

[pageview]

Szef kuchni Subway

Dojeżdżający do pracy, odsuńcie się: nieoficjalna akademia kulinarna metra właśnie się rozpoczęła! Oto zuchwałość kobiety, która od niechcenia sieka cebulę, jakby była w finale „Chopped”, a nie na pokładzie jadącego pociągu. Jasne, widziałeś ludzi nakładających makijaż, nitkujących zęby, a nawet obcinających paznokcie u nóg (fuj) w transporcie publicznym, ale przygotowywanie składników na obiad? To już wyższy poziom. Nawet Gordon Ramsay byłby oszołomiony – choć wciąż czekamy na jego recenzję.

Reddit

Podczas gdy niektórzy z nas nawigują po splątanych słuchawkach i unikają kontaktu wzrokowego jak sportowcy olimpijscy, ta kobieta przyjęła swoją rolę żelaznego szefa kuchni metra. Z każdym kawałkiem nie tylko zbliża się do pikantnego gulaszu, ale także przecina normy społeczne jak gorący nóż masło. A te zapłakane oczy osób dojeżdżających do pracy? Nie są emocjonalni – są po prostu w zasięgu siekania cebuli. Być może jej nieświadomość spektaklu, który stworzyła, jest jej sekretnym składnikiem. Tak czy inaczej, ta pani gotuje coś niezwykłego i nie jest to tylko obiad!

[pageview]

Och, to? To nic takiego. Tylko moja torba…

Jeśli chodzi o poruszanie się po ograniczeniach dotyczących zwierząt domowych w nowojorskim metrze, ta kobieta nie tylko jest czysta – jeździ w dobrym stylu. Przepisy stanowią, że zwierzęta muszą znajdować się w transporterze lub torbie i powiedzmy, że znalazła uroczą lukę.

Reddit

Oto innowacyjna pasażerka metra i jej niezawodna torba IKEA, która nadaje zupełnie nowe znaczenie podróżom przyjaznym zwierzętom. Jeśli myślałeś, że te kultowe niebieskie transportery służą jedynie do przewożenia szwedzkich mebli w płaskich opakowaniach, pomyśl jeszcze raz!

[pageview]

Nawet ogromne szczury nie są w stanie oderwać nowojorczyków od telefonów

Ach, Nowy Jork – miejsce, w którym nawet szczury są tak przesadzone, że zaczęły przybierać ludzką postać i czekać na metro jak reszta z nas! Oto oni, dwaj majestatyczni, naturalnej wielkości gryzonie, w pełni ubrani i cierpliwie czekający na następny pociąg. Puenta? Wygląda na to, że nikogo to nie obchodzi!

Reddit

Tylko w Nowym Jorku dwa gigantyczne „szczury” mogą płynnie wtopić się w poranny pośpiech. Wszyscy inni są tak pochłonięci swoimi ekranami, że można by pomyśleć, że szczury przygotowują przedstawienie na Broadwayu zatytułowane „Ratatouille: The Real-Life Experience!”. Co będzie następne, gołębie ustawiające się w kolejce do automatu biletowego? Albo jest to eksperyment społeczny, który przeszedł przezabawnie niezauważony, albo nowojorczycy naprawdę opanowali sztukę dbania o własne interesy!

[pageview]

ODWRÓĆ WZROK, ODWRÓĆ WZROK, ODWRÓĆ WZROK

Ta kobieta z Chicago miała okazję podziwiać awarię garderoby jednego ze współpasażerów. Podczas gdy zajmowała się swoimi sprawami w porannym metrze, mężczyzna po drugiej stronie szklanej przegrody nadał nowe znaczenie słowu „przyciśnięty do szyby”, gdy jego spodnie opadły niebezpiecznie nisko. Z całkowicie odsłoniętym tyłem i przyciśniętym do przezroczystej bariery, ta zawstydzona pokojówka została obmacana przez goły tyłek mężczyzny zaledwie kilka centymetrów od jej twarzy!

 

Reddit

Mówiąc o niezręczności – nie było ucieczki przed niechcianą pełnią księżyca, gdy dama odwróciła wzrok i starała się zignorować kolejny atak cracku. Tymczasem godny wzruszenia ekshibicjonista wydawał się błogo nieświadomy, drzemiąc, mimo że jego policzki były w pełni wyeksponowane. Pamiętaj więc, aby mieć zabezpieczone spodnie i czujne oczy podczas dojazdów do pracy, chyba że chcesz, aby błysnął ci goły tyłek! Nigdy nie wiadomo, jakie widoki można zobaczyć w transporcie publicznym.

[pageview]

To niezwykłe zwierzę domowe

Wskakujcie na pokład Edgar Allan Poe Express, ludzie! Oto scena rodem z powieści gotyckiej: młoda kobieta przy kontroli metra, której towarzyszy nie kto inny jak masywny czarny kruk. Nie ustawiajcie ekranów; nie jesteście jeszcze w alternatywnej rzeczywistości!

Reddit

Właśnie wtedy, gdy myślałeś, że twoje dojazdy do pracy nie mogą być bardziej surrealistyczne, wkroczył ten pierzasty drugi pilot, który z pewnością jest większy niż niektóre domowe zwierzęta. Czy jest to nowa inicjatywa na rzecz transportu przyjaznego ptakom, czy tylko wycieczka terenowa Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie? Podczas gdy pasażerowie mogą kwestionować swoją kawę, jedno jest pewne: ten duet wprowadza „rave” do kruka i sprawia, że poranna przejażdżka staje się epicką opowieścią, w którą będziesz musiał skrzeczeć, aby uwierzyć!

[pageview]

Nie zbliżaj się do mnie

Ach, poranna harówka w metrze, gdzie przestrzeń osobista jest tak rzadka, jak widok jednorożca. Ale wtedy zauważasz ją – genialną kobietę, która znalazła rozwiązanie dla sardynkowej atmosfery metra. Zasadniczo stworzyła własną „bańkę przestrzeni osobistej”.

Instagram

„Prawdopodobnie miała już dość ludzi wpadających na nią ze swoimi wielkimi plecakami i śmierdzącymi kanapkami, więc pewnego dnia postanowiła zająć się sztuką i rzemiosłem. I voila! Oto ona. Musimy przyznać, że choć wygląda to trochę głupio, to naprawdę jej zazdrościmy. Dlaczego na to nie wpadliśmy?!

[pageview]

Może zachowaj ten czytnik stron do swojego salonu?

Nasz przyjaciel jest głęboko pochłonięty swoją książką podczas jazdy metrem, ale spektakl ten nie przyniósł mu żadnych zaproszeń do klubu książki od pobliskich osób dojeżdżających do pracy. Zwłaszcza nie od kobiety siedzącej obok niego, która wydaje się być zdecydowanie niezrażona.

Reddit

Jeśli Twoja ciekawość została pobudzona, możesz być pewien, że książka jest legalną lekturą dostępną na Amazon. Ale bądźmy szczerzy: rozpoczęcie rozmowy na jej temat w metrze może nie być najlepszym posunięciem. Najwyraźniej niepisanym kodeksem podziemnych podróży wydaje się być: „Nie odzywaj się, chyba że zostaniesz poproszony”.

[pageview]

Przynajmniej jest szczera

Koszula tej kobiety jest trudna do zignorowania. Tak. Podczas gdy wszyscy inni desperacko próbują uniknąć kontaktu wzrokowego lub wtopić się w tło, ona jest tam, zuchwała i całkowicie niezrażona gamą reakcji, które przyciąga.

Reddit 

Ale przynajmniej jest szczera. Jej oświadczenie jest głośne i wyraźne. To tak, jakby rzucała wyzwanie całemu metru: „Tak, powiedziałam to. Co zamierzasz z tym zrobić?”. Koszulka odniosła sukces tam, gdzie tysiące memów zawiodło; przyciągnęła niepodzielną uwagę wszystkich. Jasne, zdjęcie jest warte tysiąca słów, ale ta koszulka? Jest warta tysiąca spojrzeń z boku i prawdopodobnie tyle samo postów w mediach społecznościowych.

[pageview]

Typowy środowy poranek

Wyobraźmy sobie taką sytuację: Jest typowy środowy poranek w metrze, osoby dojeżdżające do pracy czytają gazety, popijają kawę i słuchają swoich playlist. Wszystko jest tak normalne, jak to tylko możliwe, dopóki drzwi się nie otworzą i nie wejdzie Obrzydliwy Bałwan. Zgadza się, mężczyzna ubrany w kostium Yeti, ze sztucznym futrem i dużymi stopami;

Reddit 

Jego wejście odwraca wszystkie głowy w wagonie; nawet osoba pochłonięta książką samopomocy o „Uważnym życiu” musi zrobić podwójne spojrzenie. Przez krótką chwilę wszyscy są zjednoczeni w swoim oszołomieniu. Można by się spodziewać zbiorowego westchnienia lub przerażonego krzyku, ale nie. Zgodnie z klasyczną modą metra, ludzie po prostu przewracają oczami i wracają do swoich smartfonów. Ah, transport publiczny, nigdy nie przestajesz zadziwiać…

[pageview]

Przestaje istnieć przestrzeń osobista

Ach, jesteś tam, próbujesz dotrzeć do domu w zatłoczonym wagonie metra, walcząc o centymetr przestrzeni osobistej i modląc się, by nikt nie rozpoczął rozmowy. Wtedy drzwi się otwierają i wchodzi nosorożec? Ale nie martw się, to nie jest prawdziwy nosorożec. To po prostu facet w niewiarygodnie dużym garniturze, z naturalnej wielkości rogiem i ogonem, który sprawia, że wszyscy cofają się, by zrobić mu miejsce.

 

Instagram

Manewruje przez tłum, zmagając się nieco ze swoim nieporęcznym kostiumem i zajmuje miejsce. Cały wagon nagle zaczyna przypominać scenę z niskobudżetowego rebootu Jumanji. Ach, radości transportu publicznego – gdzie dzika przyroda jest nie tylko na torach.

[pageview]

Więc tak wygląda przyszłość?

Ktoś chyba znalazł wehikuł czasu, bo zgadnijcie, kto jeździ nowojorskim metrem? Starszy sobowtór Baracka Obamy! Ma tę samą twarz, którą wszyscy znamy, ale z kilkoma zmarszczkami więcej. I zgadnij co? Wciąż nosi obrączkę ślubną. Wygląda na to, że on i Michelle mają się dobrze, nawet w tej możliwej przyszłości.

Reddit 

Może zamiast tego powinniśmy nazywać go Oldbama. Zupełnie poważnie, ten człowiek wygląda dokładnie jak on. Możemy sobie wyobrazić, że osoby dojeżdżające do pracy opuszczające pociąg zastanawiają się, czy wkroczyły w przyszłość, czy też jest to naprawdę dobry żart. Tak czy inaczej, jest to przejażdżka metrem, której nigdy nie zapomnisz.

[pageview]

DIY Polak w metrze

Jak na kogoś z gównianą równowagą (gra słów zamierzona) i strachem przed zanieczyszczeniem, nie możemy nie zazdrościć tej kobiecie. Podczas gdy większość z nas wisi na brudnych słupach metra, zastanawiając się, kiedy ostatnio były czyszczone, ona wzięła sprawy w swoje ręce, no cóż, tłok. Tak, dobrze przeczytałeś. Tłok toaletowy. Do góry nogami. Zamieniony w osobisty słup metra. Porozmawiajmy o życiowych trikach!

Reddit

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że cokolwiek robiła przed wejściem do metra i cokolwiek robiła później, będzie nosić ze sobą ten tłok toaletowy, jakby to była najnormalniejsza rzecz na świecie. Wyobraźmy sobie ją wchodzącą na spotkanie zarządu, z glebogryzarką w ręku, gotową zająć się porządkiem obrad. A może pójdzie na randkę, elegancko ustawiając tłok obok krzesła w restauracji. „Och, ta stara rzecz? To tylko mój osobisty słup metra.”

[pageview]

Saga Subway dla zapalonych graczy

Po co zadowalać się niezręcznym kontaktem wzrokowym lub obserwowaniem ludzi, skoro można podnieść poziom dojazdu do pracy? Tylko prawdziwi miłośnicy gier zrozumieją wewnętrzną walkę, jaką musiał stoczyć ten facet, zanim w końcu poddał się wezwaniu swojej ulubionej gry. To tak, jakby jego wewnętrzny dialog był ciągłą pętlą „grać czy nie grać”, aż w końcu wybrał oczywistą odpowiedź.

 

Reddit

Możliwe, że jest LeBronem Jamesem eSportu, a ta przejażdżka metrem to jego boisko treningowe. Więc, graj dalej, człowieku! W świecie, w którym ludzie robią na drutach, czytają lub udają, że śpią, aby uniknąć interakcji społecznych, znalazłeś swoje szczęśliwe miejsce. A to wygrana w każdej grze.

[pageview]

Mistrz Twistera czy guru jogi?

Samo spojrzenie na to zdjęcie sprawia, że nasze ścięgna podkolanowe błagają o litość. Przypomina nam to czasy, kiedy wyciągałeś słuchawki z kieszeni i był w nich cholerny węzeł marynarski;

Instagram

Nie, ale poważnie. Czy ona pilnie potrzebuje toalety i jest to jej mechanizm radzenia sobie? A może może być baletnicą po służbie, swobodnie wyginającą swoje umiejętności w transporcie publicznym? Teorii jest mnóstwo, ale prawda pozostaje tak nieuchwytna, jak wygodne siedzenie w metrze w godzinach szczytu!

[pageview]

To duża walizka

Myślisz, że widziałeś już wszystko w metrze? Pomyśl jeszcze raz. Nadchodzi facet ciągnący pełnowymiarowy kontener na śmieci do pociągu. Tak, dobrze przeczytałeś. Pełnowymiarowy kontener na śmieci na kółkach! To tak, jakby obudził się pewnego ranka i pomyślał: „Dlaczego śmieci miałyby ominąć codzienne dojazdy?”.

Reddit

Szczerze mówiąc, najlepsze w tym wszystkim jest to, że facet wydaje się być niezrażony, jakby był po prostu kolejnym pasażerem dojeżdżającym do pracy – tylko jego walizka jest odrobinę bardziej śmierdząca i o wiele bardziej interesująca. Podczas gdy większość z nas martwi się o przeciągnięcie nieporęcznego plecaka lub wózka do pociągu, ten facet podnosi poprzeczkę, przynosząc pojemnik, który potencjalnie mógłby pomieścić całą kawalerską rodzinę szopów. To albo najdziwniejszy projekt społeczny w historii, albo genialny sposób na zapewnienie sobie dużej przestrzeni osobistej w godzinach szczytu.

[pageview]

Nagroda dla najlepszego rodzica wędruje do

Ach, Halloween: jedyny dzień w roku, kiedy można wsiąść do pociągu metra i znaleźć się wśród czarownic, superbohaterów i całej rodziny przebranej za postacie z „Gdzie mieszkają dzikie stwory”. Podczas podróży prosto z książki dla dzieci, ci rodzice i ich mini potwór ustawiają poprzeczkę „dzikiego zamieszania” niebotycznie wysoko. Gdyby Maurice Sendak miał kartę częstego pasażera, ta rodzina byłaby platynowymi członkami.

Tumblr 

Trzeba im to przyznać; ci rodzice nie tylko „fonują” tradycyjne stroje duchów lub zombie. Nie, oni podnieśli swoją rodzinną grę Halloween do „epickiej opowieści”. A jeśli myślałeś, że śledzenie swojego dziecka w zatłoczonym metrze jest trudne, spróbuj zrobić to, gdy jesteś postacią Maxa lub Moishe! Jeśli istnieje nagroda za crossover Parenting i Cosplay, ci ludzie właśnie zgarnęli główną nagrodę.

[pageview]

Bon Appétit! 

Wszyscy możemy się zgodzić, że zapach ludzi jedzących w metrze nie zawsze jest przyjemny. Ale wiesz co? Nie jestem nawet zły. Poświęcenie tego faceta, aby zorganizować mini doświadczenie kulinarne na środku peronu, po prostu mnie rozśmiesza, a nie wścieka.

Reddit

W komplecie ze stolikiem, pałeczkami i butelką wody. To tak, jakby pomyślał: „Dlaczego nie zamienić moich codziennych dojazdów do pracy w doświadczenie nagrodzone gwiazdką Michelin?”. Zapomnij o rozmoczonych kanapkach lub wątpliwym mięsie z ulicy; on je z klasą. Nie można powstrzymać się od chichotu, gdy przechodzisz obok, zastanawiając się, czy w następnej kolejności zacznie oferować pasażerom metra wina do posiłków typu fast food. Ale kim jesteśmy, by to oceniać? W świecie, w którym wszyscy się spieszą, to on wybiera pyszny objazd. Bon appétit, panie z metra, bon appétit!

[pageview]

Spock w metrze

Wyobraź to sobie: jesteś w metrze, zajmujesz się swoimi sprawami i nagle go dostrzegasz. Siedzącego tam mężczyznę z martwym wyrazem twarzy i idealną fryzurą Spocka ze Star Treka. To tak, jakby sam Leonard Nimoy zsunął się w dół, aby dołączyć do codziennych dojazdów do pracy. Prawie można by się spodziewać, że uniesie brew i spokojnie oświadczy: „Fascynujące”.

Reddit

Facet pozujący przed sobowtórem Spocka wyraźnie nie mógł uwierzyć własnym oczom. To tak, jakby był na spotkaniu z celebrytami, a Spock jest gwiazdą programu. Próbuje nawet naśladować wolkański pozdrowienie, palce rozłożone niezręcznie, mając nadzieję na kosmiczne połączenie. To surrealistyczny, ale zabawny moment, który udowadnia, że nawet najbardziej logiczne istoty mogą znaleźć się w najbardziej nielogicznych sytuacjach. Żyj długo i prosperuj, metro Spock!

[pageview]

Ahoj, kapitanie!

Przygotujcie się, ponieważ natknęliśmy się na podróżującego w czasie Francuza, który wydaje się być nastawiony na podbój… cóż, może tylko metra. Ze swoim strojem oficera marynarki wojennej i zdeterminowanym spojrzeniem praktycznie krzyczy: „Aye, Aye Captain!”. Potrzebujemy tylko papugi na jego ramieniu i żetonu metra do skrzyni ze skarbami.

Instagram

Zanim wyciągniecie pochopne wnioski, wstrzymajcie swoje muszkiety, ale po cichu wszyscy mamy nadzieję, że ten facet może być wskrzeszonym Napoleonem Bonaparte. Kto nie chciałby podróżować metrem z najsłynniejszym Francuzem w historii? Jednak nasza współpasażerka obok niego nie wydaje się być pod wrażeniem. Prawdopodobnie myśli: „Tylko nie kolejny podróżujący w czasie zdobywca w metrze, proszę”. Niemniej jednak, jest to nieoczekiwana lekcja historii podczas porannego dojazdu do pracy, a my jesteśmy gotowi na wszelkie opowieści o przygodach związanych z podróżami w czasie na morzach metra.

[pageview]

Do pracy

Wyobraź sobie taką sytuację: wchodzisz do metra, a tam, siedząc zupełnie swobodnie jak doświadczony pasażer, siedzi dzieciak, który wygląda jak detektyw wielkości kota z filmu kryminalnego z lat 40-tych. Ten mały facet ma okulary, które praktycznie zakrywają całą jego twarz i wąsy, które są bardziej komiczne niż przekonujące. Prawie można się spodziewać, że wyciągnie gazetę, odchyli swoją za dużą fedorę i zacznie mówić o jakiejś tajemniczej sprawie, nad którą pracuje. Dzieciak jest tak przekonujący w swoim dorosłym przebraniu, że prawie chcesz poprosić go o wskazówki giełdowe…

Instagram

Wygląda, jakby był gotowy na spotkanie zarządu lub negocjacje na wysokim szczeblu z innymi dziećmi w sprawie zasad dotyczących spania. Podczas jazdy metrem nie można powstrzymać się od chichotu i zastanawiania się, czy ma do prowadzenia małą agencję detektywistyczną, czy też jest po prostu najmłodszym i najbardziej stylowym biznesmenem na świecie. Jedno jest pewne: dorosłość ma opanowaną do perfekcji, a reszta z nas może chcieć robić notatki.

[pageview]

Tajna broń piękna

Kiedy czas nagli i nie ma czasu na upiększanie się w domu, trzeba wykazać się kreatywnością, tak jak ta zaradna kobieta. Kto powiedział, że potrzebujesz fantazyjnego zestawu do makijażu, skoro możesz użyć jednorazowego plastikowego noża jako tajnej broni piękna?

Izismile

Oczywiście, może to podnieść kilka brwi, widząc, jak umiejętnie nakłada makijaż plastikowym nożem w transporcie publicznym, ale tak naprawdę liczy się to, że przybija swój wygląd za pomocą wszelkich narzędzi, jakie ma. W końcu, czy zdolność adaptacji nie jest esencją prawdziwego piękna? Tak więc, czapki z głów dla tej osoby dojeżdżającej do pracy za udowodnienie, że mistrzostwo makijażu nie zna granic, nawet jeśli oznacza to władanie plastikowym nożem w imię zabójczego piękna!

[pageview]

Idź Idź Metrze Rangers!

Wyobraź to sobie: jesteś w metrze, zajmujesz się swoimi sprawami, gdy nagle drzwi się otwierają i wchodzi nie jeden, nie dwóch, ale cały oddział Power Rangers! To jak najlepsza drużyna superbohaterów, w samym sercu porannego dojazdu do pracy. I wiesz co? Nagle jazda metrem wydaje się o wiele bezpieczniejsza.

Imgur

Nie możemy nie podziwiać ich bezbłędnej koordynacji. Ci bohaterowie muszą być w drodze powrotnej z Comic-Con, gdzie prawdopodobnie ratowali świat przed złymi złoczyńcami, zanim złapali pociąg. Bezpieczeństwo w metrze nigdy nie wyglądało tak kolorowo!

[pageview]

Kolejny przeciętny dzień w metrze

Witamy w kolejnym dniu w dzikim świecie nowojorskiego metra, gdzie nieoczekiwane zdarzenia są po prostu częścią codziennej harówki. Tutaj możesz być świadkiem faceta wiszącego do góry nogami, jakby brał udział w przesłuchaniu do cyrku, podczas gdy wszyscy inni zajmują się swoimi sprawami, zachowując się tak, jakby grawitacja była tylko sugestią. To kwintesencja Nowego Jorku – dziwna, hipnotyzująca i całkowicie nonszalancka.

Reddit

Ale to, co naprawdę kradnie show, to idealnie dobrany nagłówek w gazecie, który brzmi: „Incydenty maniaków metra rosną”. Nie można było stworzyć bardziej pasującego podpisu dla spektaklu rozgrywającego się przed naszymi oczami. Czasami rzeczywistość naprawdę przewyższa fikcję, a ta scena w metrze jest tego żywym dowodem.

[pageview]

Uciekaj w obawie o swoje życie!

Jeśli facet w środku nie wyjdzie pospiesznie na następnym przystanku metra, być może będziemy musieli rozpocząć poszukiwania! Dlaczego, pytasz? Cóż, mamy w pociągu lekarzy od zarazy, a to wszystko jest niesamowite.

Reddit

Wśród dzisiejszych osób dojeżdżających do pracy są ludzie w pełnym stroju lekarza dżumy, masce z dziobem i wszystkim innym. To jak podmuch z przeszłości do czasów Czarnej Śmierci, pandemii dżumy, która szalała w latach 1346-1353, powodując rozległe zniszczenia. Unikalne wybory modowe są fajne, ale ubieranie się jak lekarz dżumy w metrze? Może to nie najlepszy pomysł. Czas na stylową zmianę, która nie będzie przerażać współpasażerów!

[pageview]

Poranny żal specjalny

To zdjęcie oddaje istotę nocnego życia „po godzinach” i porannego żalu. Młoda kobieta, prawdopodobnie po nocnej zabawie, drzemie w metrze z otwartym pudełkiem pizzy delikatnie wyważonym na kolanach. Co może pójść nie tak? Och, zwykła tragedia z pizzą! Wszyscy tam byliśmy, prawda? W jednej chwili trzymasz pudełko tandetnej dobroci, a w następnej jesteś częścią rozdzierającego serce obrazu utraconych marzeń i upadłych dodatków”.

Instagram

To zdjęcie jest czymś więcej niż tylko rozrywką – to wciągający dramat w jednym kadrze. Nasz śpioch w metrze nieświadomie stał się dzieckiem z plakatu współczesnej greckiej tragedii. Ona, szybko śpiąca i całkowicie nieświadoma, i pizza, teraz bez wdzięku rozłożona na podłodze metra. Poświęćmy chwilę na opłakiwanie utraconego kawałka doskonałości, jednocześnie uznając uniwersalną walkę o zrównoważenie nocnych zachcianek z bezlitosnym porannym światłem;

[pageview]

Wyskakująca klinika stomatologiczna

Ach tak, zapomnij o lustrach łazienkowych i porannej rutynie – dlaczego nie przenieść świętego rytuału szczotkowania zębów do porannego metra? Porozmawiajmy o wielozadaniowości! Oto kobieta ze szczoteczką w ręku, która przenosi koncepcję „świeżego startu” na zupełnie nowy, podziemny poziom. Komu potrzebna jest umywalka, gdy ma się taką publiczność?

Sizzlfy

Jeśli to nie jest uosobienie chwytania chwili, to nie wiemy, co nim jest. To nie jest tylko dojazd do pracy, to jest „toothmute!”. Podczas gdy współpasażerowie patrzą na nią, rozdarci między podziwem a dezorientacją, nie możemy przestać się zastanawiać: czy następnym razem pójdzie po płyn do płukania ust? A może wyciągnie maszynkę do szybkiego golenia? Tak czy inaczej, najwyraźniej stara się jak najlepiej wykorzystać poranną przejażdżkę!

[pageview]

Czy zrobił cały ten strój w metrze?

Oto historia transformacji metra! Ten facet udowadnia, że robienie na drutach to nie tylko babcina zabawa. Plotka głosi, że był w swoim urodzinowym garniturze, zanim zdecydował się uszyć sobie cały zestaw, wraz z pasującą czapką. Mowa o przejściu od au naturel do haute couture podczas dojazdów do pracy!

Reddit

Doceniamy jego zaangażowanie w podtrzymywanie ducha dziewiarstwa, jeden ścieg na raz. Następnym razem, gdy będziesz jechał metrem, pamiętaj, że współpasażer może być dziewiarskim czarodziejem, który zamienia swój urodzinowy garnitur w najnowszy trend w modzie, jeden przejazd metrem na raz. To jest to, co nazywamy „szykiem osieroconym na bezludnej wyspie” na zupełnie nowy poziom!

[pageview]

Kosmiczny dojazd do pracy

Wyobraź to sobie: Wchodzisz do metra, a tam jest kosmita, spokojnie siedzący wśród dojeżdżających do pracy. Tak, taki z bulwiastą głową, przerażającymi oczami i zielonym skafandrem kosmicznym. To tak, jakby ktoś przybył z odległej galaktyki, aby złapać poranny dojazd do pracy. Nie można przestać się zastanawiać, czy UFO nie zaparkowało podwójnie w tunelu metra.

Instagram

Starając się unikać międzygalaktycznego kontaktu wzrokowego, zdajesz sobie sprawę, że może po prostu trochę się zgubili, szukając najbliższej stacji tunelu czasoprzestrzennego. A może ziemska kuchnia jest tak znana w całym kosmosie, że kosmici zdecydowali się wymienić swoje latające spodki na smak naszych ziemskich przysmaków. Tak czy inaczej, jest to bliskie spotkanie w rodzaju metra i nie można powstrzymać się od uśmiechu, zastanawiając się nad uniwersalnym pytaniem: „Czy w Strefie 51 jest mapa metra?”.

[pageview]

Głodny Pikachu

Zastanawiałeś się kiedyś, co się dzieje, gdy Pikachu decyduje, że ma dość bycia kieszonkowym potworem? Wygląda na to, że z Pokémona typu elektrycznego stał się pełnoprawnym mięsożercą! Być może Ash popchnął go o jeden Thunder Shock za daleko, a Pikachu zdecydował, że nadszedł czas na zemstę.

Reddit

Ale najbardziej szokujące jest to, że z ust Pickachu wystaje mała ręka. To jak dziwaczne połączenie ukochanych wspomnień z dzieciństwa i sceny prosto z „Ataku na Tytana”. Kto by pomyślał, że pod tym uroczym, elektryzującym wyglądem Pikachu kryje się takie zamiłowanie do przygód – a może i coś jeszcze? Trzeba je wszystkie złapać… a może raczej zjeść!

[pageview]

Pitbull wielkości kufla

W krainie zasad metra, gdzie tylko kieszonkowe szczeniaki dostają zielone światło, pewien człowiek postanowił przeciwstawić się konwencjom. W jaki sposób? Szkoląc swojego zaufanego pitbulla, aby przekształcił się w zminiaturyzowaną wersję samego siebie, mieszczącą się w małej torbie!

Reddit

I nie możemy go za to winić, ponieważ w nowojorskim metrze obowiązuje zakaz wprowadzania psów, chyba że mieszczą się w małej torbie. Kto by pomyślał, że najlepszy przyjaciel człowieka może być również jego najlepszym towarzyszem podróży, bez względu na rozmiar torby? Pies na to: „Mam cię!”.

[pageview]

Alkohol: Mało prawdopodobny czynnik spajający

Kiedy usłyszeliśmy tę historię, od razu się uśmiechnęliśmy. Najwyraźniej pełna butelka wina nagle wytoczyła się spod siedzenia w metrze, natychmiast zmieniając dwóch zupełnie obcych sobie ludzi w kumpli do picia. Otworzyli butelkę i zaczęli popijać, tworząc alkoholową więź, której nawet metro nie mogło powstrzymać. A jak sugeruje zdjęcie, facet po prawej może właśnie tweetować o ich zaimprowizowanej podziemnej degustacji wina!

Reddit

To wzruszające być świadkiem dzielenia się ludźmi, ale oto prawdziwa zagadka: kim jest podróżujący metrem z korkociągiem? Czy mieli przeczucie, że w ich przyszłości pojawią się sytuacje awaryjne związane z winem w metrze? A może są po prostu entuzjastami wina w metrze, gotowymi na każdą winogronową przygodę. Jedno jest pewne: to jest szczyt NYC.