Sprzedawała dziecięce łóżeczko. Nigdy nie zgadniesz, co odkrył kupujący…

babybedje

Absolutnie nie spodziewała się tego

Karen przechodziła przez trudny finansowo czas i była zmuszona sprzedać wszystkie rodzaje rzeczy. Postanowiła pozbyć się także łóżeczka swojego dziecka. Pieniądze, które na tym zarobiła, przybliżyły ją nieco do rozwiązania problemu. Trzy dni później nabywca łóżeczka odkrył jednak coś, co zmieniło wszystko….

Jak związać koniec z końcem

Karen miała problemy finansowe. Ukąszenie kleszcza spowodowało u niej boreliozę, która uniemożliwiła jej pracę. Gdy tylko jej były chłopak dowiedział się, że jest w ciąży, zostawił ją. Mieszkała sama z niemowlęciem i ledwo trzymała się na nogach. Postanowiła sprzedać jak najwięcej rzeczy w internecie, aby móc lepiej wiązać koniec z końcem.

Dziwna wiadomość

Karen nie używała już bardzo często łóżeczka swojego dziecka, więc to też zostało sprzedane. Uderzyło ją to bardzo, ponieważ odziedziczyła je po swojej rodzinie i było w rodzinie od pokoleń. Dostała za nie 200 euro. Kupujący był zachwycony zakupem, co ją uspokoiło. Do czasu, gdy kilka dni później, nagle otrzymała dziwną wiadomość od tej kobiety….

Chcesz wiedzieć, jaki jest dalszy ciąg tej historii? W takim razie szybko czytaj na następnej stronie!