Sprzedawała dziecięce łóżeczko. Nigdy nie zgadniesz, co odkrył kupujący…

alleenstaande-moeder

Specjalne łóżko

Nabywczyni kołyski była też sam samotną matką i miała wkrótce urodzić kolejne dziecko. Finansowo nie była w zbyt dobrej kondycji, ale po prostu musiała kupić kołyskę Karen. „Specjalna dziewczynka zasługuje na specjalne łóżeczko” – powiedziała Karen. Karen całkowicie się zgodziła, więc kołyska została sprzedana. Karen była całkowicie uspokojona i dlatego nie zauważyła, że kobieta wysłała jej wiadomość.

Strach przed kłopotami

Wiadomość przyszła, gdy Karen czesała włosy swojej małej córeczki. Poprosiła córkę, aby na chwilę usiadła w innym miejscu i przeczytała wiadomość. Przez chwilę myślała, że coś poszło nie tak z zakupem łóżeczka, ale nic bardziej mylnego. Kupująca skontaktowała się z nią z zupełnie innego powodu.

Chcesz wiedzieć, co było w tej wiadomości? Szybko przeczytaj na następnej stronie!